Sesja ślubna w Pałacu w Krowiarkach – romantyzm w ruinach


Wyobraź sobie miejsce, w którym historyczne wnętrza owiane tajemnicą przeplatają się z romantycznym nastrojem minionych epok, tworząc scenę jak z baśniowej opowieści. Zastanawiacie się, gdzie zrobić sesję ślubną na ŚląskuPałac w Krowiarkach, ukryty wśród bujnej zieleni, to przestrzeń, która inspiruje do tworzenia niezapomnianych fotografii ślubnych dla par oczekujących wyjątkowej sesji w pałacowych wnętrzach.

Dlaczego pałac w Krowiarkach?


Ten XIX-wieczny pałac to prawdziwy klejnot Śląska – zapomniany przez czas, niszczejący, ale na szczęście chętnie udostępniamy na sesje ślubne. Zachowane detale – od łuszczących się sztukaterii po kolorowe mozaiki i secesyjne balustrady – nadają temu miejscu duszę. Właśnie ta niedoskonałość, ten nieoczywisty urok ruin sprawia, że Pałac w Krowiarkach staje się idealną scenografią dla par, które oczekują, aby ich sesja ślubna w pałacu była inna niż wszystkie.   

Intrygujące światło


Jedną z największych zalet Krowiarek jest naturalne światło wpadające przez przeszklenia w dachu. Wnętrza – choć pozbawione stylowych mebli z tamtej epoki – potrafią oczarować surową pustką. To właśnie tam, wśród niekończących się korytarzy, pustych sal i gołych ścian, powstają kadry, które zatrzymują tę scenerię w pamięci na dużo dłużej.  

Kontrasty, które budują narrację


Delikatność sukni ślubnej zestawiona z neorenesansowym stylem pałacowych ruin? Elegancki, błyszczący garnitur na tle popękanych murów? Sesja w Krowiarkach to sceneria, która sprzyja takim ponadczasowym kontrastom. To miejsce udowadnia, że subtelne emocje, które towarzyszą sesji ślubnej mogą być zestawione z surowym zabytkowym wnętrzem znającym upływ czasu.

Sesja ślubna w stylu vintage


Krowiarki to miejsce, które niektórzy zwiedziliby w kwadrans. Dla mnie tyle wystarczy, żeby poczuć klimat towarzyszący sesji w opuszczonym pałacu, ale żeby go zrozumieć i wyrazić to na zdjęciach trzeba bez pośpiechu zajrzeć do pustych sal, dotknąć ścian, które pamiętają burzliwą historię tego miejsca, stanąć na jednym z przepięknych balkonów, a wreszcie przespacerować się po zielonym pałacowym ogrodzie. Dobrze zaplanowana sesja ślubna w Krowiarkach to czas, w którym w ciszy, bez tłumów spoglądających na Was możecie liczyć na swobodę bycia razem przed obiektywem. Jako fotograf ślubny ze Śląska, znam i bardzo cenię sobie takie klimatyczne miejsca na plenery ślubne.   

Praktyczne wskazówki


  • Zgoda na zdjęcia: Pałac to obiekt prywatny – przed sesją należy uzyskać pozwolenie właściciela i zapłacić wejściówkę.  
  • Stylizacja: Doskonale sprawdzają się stylizacje boho, retro, rustykalne i glamour w wersji „z duszą”. Sesja w ruinach pałacu daje swobodną możliwość wyrazu dla każdej z tych stylizacji.
  • Pora dnia: Bez znaczenia, najważniejsze jednak, żeby nie było pełnego zachmurzenia, ponieważ do głównej części, gdzie robimy zdjęcia światło wpada tylko przez dach.


Dla kogo jest to miejsce?


Dla par, które szukają nietypowego miejsca na sesją ślubną na Śląsku. Krowiarki to propozycja dla tych, którzy cenią autentyczność, symbolikę i klimat miejsc z historią. Nie znajdziecie tu pałacowego przepychu – znajdziecie za to prawdę, światło i przestrzeń do opowiedzenia nam Waszej własnej historii.